ZANURZENIE W PREZENTOWEJ KĄPIELI Mróz, wiatr, zawieja… A gdyby tak o nich zapomnieć?! W tym sezonie Sephora rozprasza zimowe odrętwienie i wysyła nas prosto w ośnieżone doliny… Jakie czekają nas przyjemności? Dopieszczanie, delikatność i relaks dzięki zestawom inspirowanym alpejskimi schroniskami, płynami do kąpieli i pod prysznic pakowanymi jak cukierki, zestawom maseczek ożywiających zmęczoną cerę, musującym śnieżnym kulom, perfumowanym płatkom mydlanym i innym cudeńkom przygotowanym specjalnie na tę porę roku…
Tej zimy, w centrum uwagi Marc Jacobs stawia swe muzy. To właśnie im w hołdzie powstała świąteczna, limitowana edycję kosmetyków. Tworząc niezwykłe zestawy upominkowe o wykwintnych teksturach, zachwycających barwach i jak zawsze odważnym designie, Marc Jacobs zwraca naszą uwagę na usta i oczy. The Sofia – Zestaw podarunkowy zawierający 5 miniatur pomadek Le Marc Gift w etui zaprojektowanym przez Marca Jacobsa. Zestaw zawiera 5 miniatur pomadek Le
Święta Bożego Narodzenia to magiczny czas spędzony zwykle z rodziną i przyjaciółmi. Jednak okres przedświąteczny niejednej osobie spędza sen z powiek. Jaki jest powód? Najczęściej brak pomysłu na prezent. Mamy na to rozwiązanie. Mikro-włókna do demakijażu tylko z użyciem wody marki GLOV sprawią przyjemność każdej kobiecie. Nie tylko wykazują doskonałe właściwości oczyszczające, redukujące nadmiar sebum oraz delikatnie peelingują, ale również pobudzają mikrokrążenie skóry. Dzięki temu cera staje się bardziej
Przesuszona, odwodniona, a zdarza się że i przebarwiona. Skóra po lecie wymaga silnej regeneracji. Z jednej strony chcemy usunąć z niej ślady po silnym oddziaływaniu promieniowania UV, z drugiej musimy przygotować ją na niekorzystne zimowe warunki atmosferyczne. Nadchodzące miesiące są więc idealne na to, żeby odpowiednio się nią zaopiekować. Zobacz, jakie zabiegi medycyny estetycznej warto wykonać w najbliższych tygodniach. Jesień jest najlepszym momentem na zadbanie o wygląd i kondycję swojej skóry.
Niektórzy wierzą, że nie ma w życiu przypadków i powiem Wam szczerze, że coraz bardziej zaczynam wierzyć w to twierdzenie…. Był sierpień, koniec wakacji. Wracaliśmy do domu z urlopu. Nasze dziecko jak zwykle zasnęło w samochodzie, więc postanowiliśmy dać mu jeszcze chwilę na sen i uadliśmy się na zwiedzanie okolicy Piaseczno-Konstancin. Była pora obiadowa, więc rozglądaliśmy się za restauracją. Jadąc piękną, leśną drogą zauważyliśmy kątem oka ciekawe miejsce. I tak się zaczęła